Spieszmy się jeść pomidory
Nic na zawsze. Prawda smutna… i pocieszająca zarazem, bo w kontekście doświadczanych trudności dodaje otuchy, ale na myśl o pomidorach wcale nie pokrzepia. Słodkie, pachnące, małe koktajlowe i wielkie takie, że nie mieszczą się w dłoni. Wybierzcie w warzywniaku kilka bawolich serc i dorzućcie ze dwie garście kolorowych mikrusów- będą idealne na kolację, kiedy za… Czytaj dalej Spieszmy się jeść pomidory