Jestem kokosoholikiem z niepohamowaną namiętnością do oleju kokosowego, wody kokosowej, kokosowych wiórków, płatków, mąki, mleka i miąższu. Jeśli Wy również, to dziś znajdziecie przepis na domowe fitBounty.

Składniki:

• 1 puszka mleka kokosowego, np. enerBIO z Rossmanna
• 1 opakowanie wiórków kokosowych
• 4 łyżki stołowe syropu z agawy
• szczypta trawy cytrynowej (opcjonalnie)

Polewa:

• 4 łyżki oleju kokosowego, nierafinowanego
• 4 łyżki kakao bez cukru

Schłodzone mleko kokosowe mieszamy w misce z wiórkami i syropem z agawy. Wstawiamy do lodówki na godzinę. Kiedy masa stężeje, formujemy z niej batoniki, które następnie obtaczamy w rozpuszczonym oleju wymieszanym z kakao. Batoniki można posypać delikatnie uprażonymi płatkami kokosowymi, jeśli akurat mamy po ręką. Ponownie wstawiamy je do lodówki – po godzinie masa powinna zastygnąć.

Polewę można tez przygotować z rozpuszczonej w kąpieli wodnej gorzkiej czekolady.

Należy pamiętać, że jest to przekąska bardzo kaloryczna! Ale jeśli mamy ochotę na coś słodkiego, to zdecydowanie lepiej sięgnąć po domowego batonika niż po tego ze sklepu, napakowanego cukrem, tłuszczami trans i chemicznymi wzmacniaczami smaku.

Wybierając produkty na bazie kokosa, powinniśmy zwrócić uwagę na ich skład, kraj pochodzenia, certyfikat BIO.  Wspominałam już o mleczku kokosowym- w składzie nie powinno być nic poza orzechem kokosowym i dodatkiem wody, a jeśli chodzi o olej- najlepszy będzie ten nierafinowany, z pierwszego tłoczenia, oznaczony jako virgin. Ma być jak najmniej przetworzony.