śniadanie

Słodki sposób na poniedziałek

Czyli jednym słowem- gofry.

Mimo obiegowej opinii, wcale nie ma z nimi tyle zamieszania. Potrzebna jest gofrownica, albo specjalna patelnia do gofrów (można wykorzystać też patelnię grillową), mikser/ trzepaczka, chochelka i kilka składników:

  • 2 jajka
  • niepełna szklanka mleka
  • 1, 5 szklanki mąki pszennej (zazwyczaj mieszam mąkę pszenną z gryczaną, ale jeśli gofry mają być wytrawne, można poeksperymentować z mąką pełnoziarnistą)
  • 2 pełne łyżki stołowe oleju kokosowego (w postaci stałej, który należy ogrzać przed wymieszaniem ciasta)
  • 2 łyżki stołowe syropu z agawy
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystko razem mieszamy mikserem, albo – w wersji dla kontemplatorów życia- trzepaczką.

img_20170102_080124_794_1
annuszka

We wszystkich przepisach na naleśniki czy gofry, zawsze wkurzało mnie stwierdzenie, że ciasto ma przypominać konsystencją śmietanę. Niby jaką? Taką 12 czy może 36%? 🙂 Ciasto ma być po prostu gęste, ale nadal płynne. Wylewamy je chochelką na rozgrzaną i przetartą wcześniej olejem powierzchnię gofrownicy. Ciasta nie może być za dużo, rozprowadzamy je po całej powierzchni tak, żeby nie było żadnych prześwitów. Zamykamy pokrywę i czekamy ok. 2-3 minut. Trzeba zaglądać co jakiś czas, żeby nie przeoczyć krytycznego momentu. Powinny być złote, wtedy będziemy mieć pewność, że są upieczone i delikatnie chrupiące. Odkładam je na kratkę, żeby trochę przestygły i jem jeszcze ciepłe z dodatkiem owoców, jogurtu czy orzechów z miodem. Z moich niedawno przeprowadzonych badań 🙂 wnika, że dzieci nie pogardzą np. musem jabłkowym.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s